Zand Locomotor

EN
The title of the work is a travesty of the term Zandmotor - the name of a project aimed at using natural geological sources to protect the sea against erosion and the natural habitat of marine and land animals. will be the next step in adapting The Hague's architecture to make it resistant to ebbs and flows and unstable ground. Just like Theo Jansen's legendary Strandbeest, mobile sculptures move in the wind, as in the case of a device that is emergency when houses on the sand.  The work is inspired by database architecture. The Hague has characteristic architecture that divides the city into two geological zones - the sand and rock zones. The part of The Hague, whose foundations touch the dry land, is more established and conservative, and poorer citizens also reside there. The part built on sand, currently covered with a thick layer of substrate and various ointments of anthropolite, was once the bottom of the sea. It constantly has to deal with erosion and the impact of sandslides. For this reason, the constructions on unstable ground are more alike to shipping containers or ships stationed in dry docks. However, the areas torn from the sea are built with state-of-the-art architecture and provide a place for wealthier residents to live.

PL

Tytuł pracy jest trawestacją terminu Zandmotor – nazwy innowacyjnego projektu mającego na celu wykorzystanie naturalnych procesów geologicznych do osłonięcia wybrzeża przed erozją i zachowanie naturalnych habitatów zwierząt morskich i tych lądowych. Proponuję następny krok w adaptacji architektury Hagi tak aby uodpornić ją na przypływy i odpływy oraz niestabilny grunt. Tak jak legendarne Strandbeest Theo Jansena wędrują wzdłuż plaży poruszane wiatrem tak na własnych nogach powinny poruszać się domy na piasku.

Dzieło zainspirowane jest historią architektury stolicy Holandii. Haga ma specyficzną architekturę wiążącą się z podziałem obszaru miasta na dwie geologiczne strefy – strefę piasku i skały. Część Hagi której fundamenty dotykają stałej części lądu jest bardziej stateczna i konserwatywna, rezydują w niej też biedniejsi obywatele. Część piaszczysta, obecnie przykryta grubą warstwą betonu i różnej maści antropolitu była kiedyś dnem morza. Cały czas musi mierzyć się z erozją oraz walczyć z osuwającym się piaskiem. Z tego powodu konstrukcjom powstałym na niestabilnym gruncie w wyniku adaptacji bliżej do kontenerów transportowych lub okrętów stacjonujących w suchych dokach. Tereny wydarte morzu są jednak zabudowane najnowocześniejszą architekturą i stanowią miejsce zamieszkania bogatszych mieszkańców.